WIADOMOŚCI

Prezes Totala zginął w wypadku lotniczym
Prezes Totala zginął w wypadku lotniczym
Świat Formuły 1 w tym roku nie ma beztroskiego życia. Po śmierci Emilio Botina, szefa banku Santander, wczoraj w nocy z Rosji dotarły informacje o śmierci Christophe de Margerie, szefa francuskiego Totala, który również mocno zaangażowany jest w sponsorowanie zespołów F1.
baner_rbr_v3.jpg
Margerie zmarł na skutek obrażeń jakich doznał w wypadku na moskiewskim lotnisku Wnukowo. Jego prywatny Falcon 50 podczas startu uderzył w pług śnieżny znajdujący się na pasie. Zdaniem rosyjskich władz kierowca pługu był nietrzeźwy. Oprócz prezesa Totala w wypadku zginęły także trzy osoby z załogi samolotu. Christophe de Margerie miał 63 lata.

Najbardziej prominentnie logo Totala widnieje na bolidach Red Bulla oraz Lotusa. Francuska firma sponsoruje także karierę Romaina Grosjeana.

„Zespół Lotus jest zszokowany i ogromnie zasmucony doniesieniami o śmierci Christophe de Margerie, prezesa i dyrektora zarządzającego firmy Total” pisał na swoich stronach zespół. „Total to wieloletni partner zespołu Lotus, a Christophe był przyjacielem, który wspierał zespół jak również dobrze znał się z szefem zespołu, Gerardem Lopezem.”

„Myśli zespołu Lotus są z rodzinami Christophe de Margerie oraz trzech innych ofiar wczorajszego wypadku lotniczego.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

18 KOMENTARZY
avatar
Magicgarage

21.10.2014 11:48

0

Pług śnieżny prowadził pijany kierowca , no ale w końcu to Rosja .


avatar
Aciej

21.10.2014 11:58

0

Wcale mi nie szkoda mi tego sprzedawczyka na usługach rosji.


avatar
Kalor666

21.10.2014 12:28

0

Miał na trzeźwo odsnieżać lotnisko????


avatar
Greek

21.10.2014 13:10

0

To u Ruskich już zima?!


avatar
Skoczek130

21.10.2014 13:41

0

I nich zawsze jest zima... średniowiecza.


avatar
Zakrza

21.10.2014 14:34

0

@Aciej, a ty jesteś na usługach POPiSowej propagandy;)


avatar
pjc

21.10.2014 15:56

0

Zawsze jest jakiś wjazd z polityką gdy tylko pada słowo Rosja. De Margerie, brał pewno udział w jakichś spotkaniach biznesowych zorganizowanych po GP Rosji, co jest akurat zupełnie normalną sprawą w tej sytuacji. Ten wypadek to po prostu ogromny pech.


avatar
bartexar

21.10.2014 16:10

0

Żarty żartami, tez nie pałam miłością to Ruskich, ale wobec śmierci przystoi szacunek i kultura.


avatar
głodny

21.10.2014 17:22

0

Strasznie nieszczęśliwy wypadek . I tak na przyszłość - Rosja , Rosjanie , Rosjanin , Rosjanka .


avatar
socjoświr

21.10.2014 21:40

0

Prezes Santandera, teraz szef Totala - jakaś czarna passa sponsorów F1...


avatar
RyżyWuj

22.10.2014 01:32

0

Strach do Ruskich jeździć w gości jak tam nawet największych rusofilów ślepy los ubić. Ten kraj od wieków ma trupi zapach brr


avatar
RyżyWuj

22.10.2014 01:32

0

* potrafi ubić


avatar
jenks

22.10.2014 08:12

0

11-Ty jesteś tak głupi,że szkoda pisać.Typowy zakompleksiony polaczek.


avatar
Gosu

22.10.2014 10:18

0

13. jenks a Ty kolego wpadasz tu tylko wtedy, gdy trzeba obrzygać fanów Kubicy, lub po obrażać innych użytkowników. Ryży dobrze prawi. Rosja to kraj, który ma krew na rękach, nie tylko tą katyńską ...


avatar
Jarkeczek

22.10.2014 11:24

0

Nie trzeba być jakimś rusofilem żeby łączyć F1 i interesy bogaczy z polityką, sami Rosjanie to robią: Komentator "Moskiewskiego Komsomolca", przyznając, że to może cynizm z jego strony, pisze, że z punktu widzenia Rosji pasażerem fatalnego rejsu mógł "być każdy, byle tylko nie de Margerie", jej wierny przyjaciel i obrońca polityki Moskwy.


avatar
greyfroot

23.10.2014 00:55

0

Tak siak czy owak moze chodzi o rosyjski aparat rzadzacy a nie o "ruskich", bo rosjanie jako nacja, jako ludzie szarzy, codzienni sa normalna, dostajaca w dupe od codziennosci nacja. No tak czy nie. .....?


avatar
pjc

23.10.2014 12:13

0

@greyfroot studiowałem filologię ros. Potwierdzam, większość Rosjan dostawała i dostaje w tyłek od codzienności.


avatar
RyżyWuj

23.10.2014 18:18

0

Ruscy to Ruscy. Wszędzie można znaleźć normalnych ludzi, ale zamordyzm za Bugiem nieprzypadkowo trwa od stuleci. Jedni kręcą lody na surowcach i trzymaniu za mordę innych, a całe masy siedzą i dają się trzymać za mordę. Odpowiedzialność za ten stan rzeczy ciąży na każdym, kto się czuje Rosjaninem. Jak widać było na przykładzie pierwszego GP Rosji, cały ten cyrk z wpuszczeniem F1 został potraktowany jako agitka i propaganda. Wyszedł Putin, wręczył nagrody, zrobił sobie zdjęcia z wszystkimi itd. Poszedł przekaz w cały świat, że Vlad ma się świetnie i jest w centrum wydarzeń międzynarodowych. Jeśli F1 jest niby taka apolityczna, to nie powinna wpuszczać na podium jednego z większych "zbirów", żeby się promował i udawał brak izolacji w cywilizowanym świecie.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu